Ksiądz zaprosił na mszę bezdomnego psa, żeby znaleźć mu dom i jest to tak dobre, że nic nie zmyślamy
Bezdomny psiak ze schroniska już wkrótce dostanie prawie 200 szans na znalezienie prawdziwego domu. Wszystko dzięki księdzu z Olsztyna oraz pani Monice Dąbrowskiej, miłośniczce zwierząt i inicjatorce "Biegu na sześć łap". Psiak został zaproszony na mszę, żeby znalazł opiekunów.
Msza odbędzie się 16 lutego o 11:30. Kościół, który przyjmie bezdomnego psiaka, zostanie podany wkrótce.
Na razie, pomimo wielomiesięcznych starań pani Moniki, na mszę z udziałem psa zgodził się jeden ksiądz. Organizatorka podkreśla jednak, że księża, którzy jej odmówili, mieli rozsądne argumenty.
- Chodźcie, umówimy się, że zamiast smucić się faktem, że tylko jeden kościół się zgodził, skupimy się na wieści że jest przełom, bo olsztyński kościół jako pierwszy jest na "tak" - podkreśliła pani Monika.
To jest ASZdziennik. Nic nie zostało zmyślone.