Rząd zaostrza prawo do posiadania gitar akustycznych. Co roku zabijają 2,5 mln niewinnych imprez
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wprowadziło przepisy zaostrzające prawo do posiadania gitar akustycznych. Przyczyną był raport policji, z którego wynika, że jedynie w 2018 roku z powodu nierozsądnego użycia instrumentu w Polsce zostało zabitych niemal 2,5 miliona imprez.
Ministerstwo Kultury zwróciło na ten problem uwagę dopiero, gdy pod jego gmachem imprezowicze zorganizowali demonstrację pod hasłem "Służy do grania, nie do zabijania".
– Nie wierzyliśmy, że ten proceder ma taki zasięg, dopóki nie zobaczyliśmy policyjnych statystyk – opowiada pracownik resortu. – Musieliśmy podjąć zdecydowane środki nawet mimo, jak to niektórzy nazywają, ograniczenia wolności.
Od teraz aby kupić gitarę akustyczną trzeba najpierw wystąpić o specjalne pozwolenie. Aby je otrzymać, trzeba mieć ukończone 30 lat, na stałe mieszkać w Polsce i przejść test predyspozycji psychologicznej do posiadania gitary, aby udowodnić, że będzie się jej używać wyłącznie w swoim pokoju i na wieczorkach poezji śpiewanej.
Uczestnicy imprez chwalą to rozwiązanie i mają nadzieję, że już niedługo pozwoli wrócić do jedynego słusznego modelu grania muzyki na domówkach – systemu rotujących youtube'owych DJ-ów przerywających każdy kawałek po 40 sekundach.