Geniusz Marka Jakubiaka. Wymyślił reformę emerytalną specjalnie po to, żeby geje i lesbijki mieli gorzej
Ledwo zdążyliśmy się przyzwyczaić do niższego wieku emerytalnego, nie ucichły jeszcze echa emerytury minimalnej dla matek czworga dzieci, a już szykują się nowe zmiany w tym obszarze. Tym razem ich pomysłodawcą jest nie rząd, a przedsiębiorca, piwowar i hetman polny Marek Jakubiak. A dotyczą szczególnie osób LGBT.
Projekt reformy Marek Jakubiak przedstawił na Twitterze:
Poseł zaproponował wprowadzenie bykowego, czyli podatku dla osób, które nie zawarły małżeństwa i nie mają dzieci. To właśnie z niego byłyby finansowane emerytury gejów, lesbijek i transseksualistów. Wszystko po to, by porządni obywatele nie musieli się brzydzić się własną pracą, wiedząc, że z ich składek ZUS utrzymywani są seniorzy LGBT.
Nowy podatek od bezdzietnych singli dotknąłby na przykład część księży, ale też wielu heteroseksualnych trzydziestolatków z dużych miast, którzy tak krzyczą o tolerancji i równych prawach, a jak trzeba będzie sięgnąć do portfela, to od razu zaczną inaczej śpiewać, he he.
Z oczywistych względów obejmie on także ogromną większość samych gejów i lesbijek. To płacone przez nich samych bykowe będzie stanowić główny filar ich przyszłych emerytur.
Właśnie to rozwiązanie sprawia, że system Marka Jakubiaka ma jeszcze jedną ukrytą zaletę. Dzięki niemu każdy kolejny rząd będzie miał związane ręce, jeśli chodzi o umożliwienie parom LGBT zawierania małżeństw i adopcji dzieci.
Bo wtedy mogliby dostawać niższe emerytury, a na to państwo polskie nie może pozwolić.
To jest ASZdziennik. Tweet Marka Jakubiaka jest prawdziwy.
Zobacz też:
Marek Jakubiak: "Prawica to stajnia pełna ogierów. Samce alfa". Sprawdziliśmy i faktycznie [GALERIA]