Zmiany w tradycyjnym modelu rodziny. Od dziś to ojciec, matka dziewica i niepokalanie poczęty syn

Mariusz Ciechoński
Ministerstwo Rodziny ogłosiło dziś przygotowane we współpracy z Episkopatem zmiany w tradycyjnym, preferowanym przez rząd, modelu rodziny. Od teraz termin ten będzie oznaczał związek małżeński mężczyzny z dziewicą i ich niepokalanie poczętego syna.
Wcześniej przez tradycyjny model rodziny rozumiało się pracującego ojca, zajmującą się domem matkę i naturalnie poczęte dzieci. Pomysłodawcy zmiany stwierdzili, że to konserwatywne podejście do rodziny było zbyt mało konserwatywne i od tej pory będzie traktowane jako grzech.

- W czasach rodzin niepełnych, patchworkowych, związków partnerskich i innych wynalazków, chcemy nakłonić młodych małżonków do niepokalanego poczęcia, aby bardziej zbliżyli się do ideału rodziny - mówi pracownik ministerstwa.

Ministerstwo stworzy specjalną kampanię kosztującą 1,5 mln zł, która będzie przekonywać mężczyzn do pracy fizycznej, najlepiej w drewnie, a kobiety do zajmowania się dzieckiem, bycia świętą i okazjonalnego pozowania do obrazów. Ważnym postulatem jest też czystość przedmałżeńska i małżeńska, także po urodzeniu syna (niepokalane poczęcie córki nie jest oczywiście możliwe).


Pojawiają się pierwsze głosy sprzeciwu, że resort chce promować standardy, które są absurdalne, niemożliwe do spełnienia i zupełnie oderwane od rzeczywistości.

Autorzy pomysłu odpierają je, twierdząc, że "przecież Kościół robi tak od 2 tysięcy lat".

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.