Lewica wymyśliła nową petardę. Jest biodegradowalna, etyczna i nie straszy zwierząt

Mariusz Ciechoński
Nie strzelasz w Sylwestra, bo nie chcesz straszyć psów i kotów? Już nie musisz się powstrzymywać! Oto pierwsza na rynku lewacka petarda, która jest przyjazna zwierzętom, środowisku i lewicowej ideologii.
Fot. Pixabay.com
Tęczowa rakieta "Social Justice Warrior" nie wydaje głośnego huku. Zamiast tego emituje przyjemny dla psów i kotów dźwięk nasypywania do miski suchej karmy z dodatkiem składników z etycznych upraw. W dodatku jest w 100% wegańska, biodegradowalna i fair-trade'owa.

Producent zapewnia, że petarda wybucha wszystkimi kolorami tęczy, promując równość nawet wśród fanów Sławomira. Ma też ujemny ślad węglowy, bo odpalona zasysa dwutlenek węgla z powietrza, a kiedy wyląduje, natychmiast rozkłada się i wyrasta na niej drzewo.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że petardy zostały wyprodukowane przez kobiety, które odmówiły robienia noworocznych porządków i mówią na siebie per 'chemiczki'.


A do tego dostają takie same pensje jak mężczyźni na tym samym stanowisku.
To jest ASZdziennik, lewackie petardy zostały zmyślone.