Jest wspólne stanowisko rodziców z całej Polski: "Nam to nic nie kupuj, my wszystko już mamy"

Łukasz Jadaś
Ponad 2 mln rodziców z całego kraju podpisało się pod listem otwartym do swoich córek i synów – dowiaduje się ASZdziennik. To mocna odpowiedź na podnoszoną ostatnio kwestię tego, co chcieliby dostać pod choinkę. W liście ostrzegają, żeby im to absolutnie niczego nie trzeba kupować, oni wszystko już mają.
Fot. 123rf.com
– W tym roku Boże Narodzenie będzie skromne – czytamy w liście mam z całego kraju. – A prezenty to tylko symboliczne, i tylko dla najmłodszych dzieci – podkreślają.

Mamy zdementowały pogłoski, jakoby przydałoby im się trochę nowych książek, smartfon, bilety na koncert czy nowy stolik kawowy do salonu. Podtrzymują stanowisko, że najlepszym prezentem będzie to, że przyjedziecie do domu na święta.

– Bójcie się Boga, czy wy nie macie na co pieniędzy wydawać? – zaapelowali ojcowie do dzieci. – Byście odłożyli dla siebie na jakieś miłe wakacje, albo na spłatę kredytu – twierdzą rodzice zaniepokojeni faktem, że ich córki i synowie mogą zatroszczyć się o nich, a nie na odwrót.


Choć na oficjalną odpowiedź adresatów rodzice będą musieli poczekać do 24 grudnia, to już teraz w kuluarowych rozmowach córkom i synom z całej Polski udało się wypracować jedno wspólne stanowisko.

– Dobrze, mamo, jasne, tato – zgodzili się, bezczelnie oszukując własnych rodziców.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.