Wpadka znanego youtubera. Chciał tylko zrobić parodię, zdradził biznesplan na dochodowy sklep internetowy

ASZdziennik
Nie tak miała wyglądać współpraca Cyber Mariana ze sklepem internetowym OleOle. Youtuber miał tylko zrobić im zwykłą reklamę, zebrać lajki i zapomnieć o całej sprawie. Niestety, coś poszło nie tak. Na nagraniu wyraźnie widać, że youtuber zdradza fanom genialny biznesplan na sklep internetowy.
Fot. YouTube/CyberMarian
– Proces sądowy za zdradę tajemnicy przedsiębiorstwa grozi Cyber Marianowi w związku z publikacją szokującego filmu na YouTubie – czytamy w dzisiejszej prasie. – Youtuber miał tylko nagrać dla OleOle zabawną parodię filmu o Stevie Jobsie, a zamiast tego naraził firmę na rekordowe straty.


Kontrowersyjny film trwa 2 minuty i nadal można obejrzeć go na kanale Cyber Mariana. Youtuber jak gdyby nigdy nic ujawnił swoim fanom, że wystarczy dać klientom gwarancję najniższej ceny i sprawną obsługę, by powstał najlepszy sklep internetowy pod Słońcem.

– Jeżeli klient znajdzie gdzieś lepszą cenę, to OleOle obniża swoją i dodaje jeszcze rabat, więc muszę tylko zrobić tak samo jak oni – ekscytuje się 19-letni fan Cyber Mariana świeżo po obejrzeniu filmu. – A jak dorzucę do tego jeszcze dostawę na drugi dzień, to zostanie mi już tylko liczenie hajsu, a lista najbogatszych Polaków jest moja!

W reakcji na wpadkę youtubera w siedzibie OleOle powołano już specjalny sztab kryzysowy. Sklep próbuje ustalić, w jaki sposób Cyber Marian dotarł do pilnie strzeżonych tajemnic firmy. Jak na razie wszystkie tropy prowadzą na ich stronę internetową oraz kanał na YouTubie, "Olek i Olek".

– Dogadaj się z influencerem, mówili, tylko na tym skorzystacie, mówili – usłyszeliśmy w dziale marketingu OleOle. – Mieliśmy świętować, a tu trzeba szykować się na najgorsze.

Jak bowiem dowiaduje się ASZdziennik, na rynku sklepów internetowych w Polsce lada chwila zrobi się coraz ciaśniej. Prawie milion subskrybentów Cyber Mariana zapowiedziało, że zakładają własny biznes i robią już pierwsze zakupy niezbędnego sprzętu.

I tak przypadkiem wyszło im, że wszystkie niezbędne do rozkręcenia własnego sklepu konsole do gier, telewizory, komputery gamingowe, zegarki sportowe, sokowirówki, lokówki, suszarki do włosów, smartfony i aparaty fotograficzne najtaniej znaleźli w OleOle.

To jest ASZdziennik dla OleOle.