Ambitna! Wigilia w pracy dopiero za miesiąc, a ta dziewczyna już teraz znalazła wymówkę
Takiego sprytu można jej tylko pozazdrościć! Agnieszka nie cierpi przedświątecznego zgiełku, więc już teraz znalazła sobie wszystkie bożonarodzeniowe wymówki na firmową wigilię w grudniu. Ma wreszcie spokojną głowę, bo ten ważny dla biurowej integracji wieczór będzie mogła spędzić w domu.
Agnieszka cały wieczór panikowała, czy ktoś aby nie dowie się, że tak naprawdę Wafelek jest zdrowy i nie istnieje.
Kobieta postanowiła wtedy, że za rok poważnie potraktuje tę firmową imprezę, na którą każdy idzie jak za karę. Dlatego wspaniałą i wiarygodną wymówkę wymyśliła sobie już teraz.
– Właśnie rozesłałam po firmie maile z listą lokali wolnych na 14 grudnia i wzięłam na siebie całą organizację, od ubrania choinki po alkohol – przyznaje Agnieszka. – Dzięki temu nie zaskoczy mnie żaden durny pomysł ze zrzutką na prezenty, przynoszeniem potraw z domu czy wspólnym lepieniem pierogów.
Agnieszka obiecała dać z siebie wszystko. Twierdzi, że uwielbia szukanie wymówek dla ludzi, z którymi łączy ją jedynie NIP pracodawcy.
Dlatego już za miesiąc koleżanki i koledzy uwierzą jej, że gdy w dniu wigilii sąsiad zaleje jej mieszkanie albo Agnieszka dostanie grypy żołądkowej, to będzie jej bardzo przykro, że nie może wpaść nawet na chwilę.
Ale najpierw zorganizuje im świąteczną imprezę, z której każdy wyjdzie zadowolony.
Bo w sumie to tak naprawdę ich lubi, tylko za imprezami nie przepada.