Sanah wstępuje do zakonu Makłowiczanek

Aleksandra Kasprzak
08 sierpnia 2023, 13:26 • 1 minuta czytania
Wszystko ma swój czas i przychodzi kres na kres, a więc trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść niepokonaną. Zrozumiała to 25-letnia artystka, sanah, która porzuciła karierę piosenkarki i postanowiła poświęcić swoje życie zakonowi Makłowiczanek.
Fot. 123rf.com, ANDRZEJ BANAS/Polska Press/East News, Lukasz Kalinowski/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Sanah dziś rano wydała oficjalne oświadczenie, w którym zrzekła się kariery i odwołała wszystkie koncerty z trasy „Uczta nad ucztami”. Zapytaliśmy artystkę o powody tak niespodziewanej decyzji:


– Od teraz już nie sanah, a siostra Roberta – poprawia nas była piosenkarka – Zrozumiałam, co się w życiu liczy. To nie koncerty, a wiara w Roberta Makłowicza i w mandarynki.

Zakon Makłowiczanek to wspólnota sióstr, które zajmują się czczeniem mistrza kuchni, obróbką owoców sprowadzonych przez wodza z różnych zakątków świata oraz warzeniem piwa z chorwackich mandarynek.

Stworzony przez Makłowiczanki trunek używany jest do odprawianie obrzędu ku czci niesporczaka Mesobiotus maklowiczi nazwanego na cześć boga.

Makłowiczanki poświęcają swoje życie na budowanie pomników z warzywnych obierek i tworzenie parówkowych wianków. Poza tym zajmują się opieką nad pieskami, które zawdzięczają swoje zdrowie diecie koperkowej rekomendowanej przez samego Makłowicza.

Jak dowiadujemy się od siostry Roberty decyzja o porzuceniu koncertów jest nieodwołalna. Artystka przeszła już chrzest polegający na zanurzeniu się z Makłowiczem w nurtach ponornicy.

Bez obaw: sanah nie rezygnuje całkiem ze śpiewania. Roberta, wraz z kobietami zgromadzonymi w zakonie Makłowiczanek, odda się komponowaniu pieśni ku czci ich gastronomicznego mistrza.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia, oprócz filmiku sanah z Makłowiczem, są zmyślone.