Porywacz? Twój nowy chłopak powiedział, że chce mieć dzieci, więc chyba chce je uprowadzić?!

Paweł Mączewski
20 marca 2023, 16:46 • 1 minuta czytania
– Nabrałam podejrzeń, gdy już w pierwszym miesiącu naszej relacji wypalił, że nie miałby nic przeciwko byciu ojcem i wymienił ulubione imiona, jakie dałby swojemu dziecku – żali się Ewelina, 28-latka z Bydgoszczy. – Przestałam go słuchać, gdy wspomniał o Jowicie i Grześku.
Fot. 123rf.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Ewelina i Maciej poznali się w tych samych przygnębiających okolicznościach, co miliony innych Polaków, którzy wciąż szukają szczęścia u boku drugiej osoby – na portalu randkowym. – Okazało się, że lubi serial "The Office" i nie był karany za przestępstwa seksualne, więc postanowiłam dać mu szansę – dziewczyna wspomina początki związku z Maciejem. Początkowo wszystko układało się jak w bajce. Jej wybranek wkładał naczynia po obiedzie do zlewu i nawet nie zostawiał w mieszkaniu brudnych skarpetek, gdzie popadnie. Niestety, szczęście Eweliny nie trwało długo. W chwili, gdy Maciej stwierdził otwarcie, że myśli o tym, by zostać rodzicem, Ewelina przejrzała na oczy... Jej chłopak to porywacz. Jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Ewelina nie chce mieć dzieci, a on opowiada jej o zaletach macierzyństwa i ojcostwa?


– Albo jest groźnym przestępcą, albo nie rozumie, że mieszkamy w Polsce – przyznaje dziewczyna, dzwoniąc na policję.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.