Porównaliśmy cenę za kilo soli w sklepie Jerzego Zięby i w spożywczym [WYNIKI]

Paweł Mączewski
02 marca 2023, 11:39 • 1 minuta czytania
Dlaczego można płacić mniej, skoro można płacić więcej? Najwyraźniej do takich wniosków doszedł internetowy sklep Ukryte Terapie, kojarzony ze znanym propagatorem medycyny alternatywnej – Jerzym Ziębą. Można tam kupić np. pastylki solne z różowej soli kłodawskiej.
Fot. 123rf.com / Ukryte Terapie
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

"Stanowi ona bogate źródło "pierwiastków życia", czyli mikroelementów nazwanych tak przez prof. Juliana Aleksandrowicza, niezbędnych do prawidłowego, zdrowego funkcjonowania organizmu człowieka" – czytamy w opisie produktu. Sól kłodawska ma też m.in. oczyszczać organizm z toksyn, działać przeciwbakteryjnie, ale też zapobiegać powstawaniu cellulitu i co równie ważne "jest to substancja, która znalazła zastosowanie w kąpielach odmładzających, regenerujących i odtruwających".


Wiek sprzedawanej soli to 250 mln lat. Za kilogram takiej soli zapłaci się jakieś 500 zł. Gratka!

Tym bardziej niepokoi fakt, że w innych internetowych sklepach, które sprzedają sól kłodawską, cena jest znacznie niższa. Na przykład na stronie Market Bio 1,1kg tej soli kosztuje 4,88 zł (6,69 zł bez rabatu).

O co tu chodzi? Czy nie wiedzą, jaki skarb posiadają? Czy nie słyszeli, że ta substancja może regenerować i odmładzać ciało?

A może to przez brak informacji na stronie, czy ich sól też pamięta czasy żyjących dinozaurów.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.