Polska z najłatwiejszym dostępem do antykoncepcji w Europie, nie licząc 45 pozostałych krajów Europy
Było trudno, ale czego się nie robi z miłości? Polska obroniła tytuł kraju z najłatwiejszym dostępem do niechcianej ciąży w Europie. I nie zapowiada się, byśmy oddali go przez kolejne lata.
Pijani szczęściem włodarze kraju są dumni z osiągnięcia, ale nie zapominają, że "kto się nie rozwija, ten stoi w miejscu".
– Niestety punktację zawyżają nam organizacje pozarządowe takie jak „Aborcyjny Dream Team” – mówi nam siostra Faustyna, pełnomocniczka rządu ds. uciech cielesnych. – Wynik byłby jeszcze lepszy, gdyby nie te wścibskie dzieciaki i ich pies. Największy progres w rankingu zaliczyły targana wojną Ukraina i targane rządami Orbana Węgry. Aktualnie trwają prace nad projektem specustawy, która wykreśli sformułowania takie jak „seks”, „ciało”, „ciąża” oraz „aborcja” z przestrzeni publicznej. Pomysłodawczynią projektu jest osoba znana z wieloletniej walki o zwycięstwo w rzeczonym rankingu. – Jestem dumna i uważam to za swój osobisty sukces – chwali się w rozmowie z nami Kaja Godek. – Nadal uważam, że jesteśmy zbyt mało radykalni i możemy zrobić jeszcze kilka kroków na rzecz dalszego spadku w rankingu. Zwycięstwo pozwoli Polsce wziąć udział w światowej anty-antykoncepcyjnej Lidze Mistrzów. W grupie spotkamy się z Iranem, Arabia Saudyjską i stanem Alabama. To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone, ale tylko trochę. Polska ma najtrudniejszy dostęp do antykoncepcji w całej Europie. Całe badanie dostępne jest tutaj. Jeżeli potrzebujesz aborcji, pomoc znajdziesz na stronach Aborcyjnego Dream Teamu.