Nowy program Marie Kondo. Pokaże, jak układać brudne naczynia w zlewie, żeby potem ktoś pozmywał
Marie Kondo przyznała w wywiadzie z "Washington Post", że od pewnego czasu w jej domu panuje bałagan i czuje się w nim szczęśliwa. Odkryła, że teorie z "Magii sprzątania" nie zawsze sprawdzają się w prawdziwym życiu. W "Magii odpuszczania" Marie Kondo pokazuje, jak układać sterty brudnych ubrań na fotelach, jak omijać wzrokiem kurz w trudno dostępnych zakamarkach pod szafą i jak układać w zlewie brudne naczynia, by wieża się nie zawaliła. Marie Kondo pomoże też dobrać zasłony, by nie trzeba było oglądać brudu na oknach, i wytłumaczy, że niedomyty kubek z brązowym osadem po herbacie to najmniejszy problem naszego życia i można bez obaw zaparzyć w nim kolejną herbatę.
W pierwszym odcinku Marie Kondo pokazuje, że brudne talerze najlepiej układać w zlewie pionowo (na sztorc). Wtedy mamy do nich pełny dostęp, jeżeli w ciągu kilku dni nikt nie pozmywa i będziemy potrzebować jednego z nich. Warto, by w zlewie znalazł się duży kubek lub garnek na brudne sztućce. Wystarczy nalać do niego wody i czekać, aż ktoś je pozmywa. Jeżeli nikt tego nie zrobi (bo np. mieszkamy sami), łyżkę lub widelec będzie można łatwo wyłowić.
Podobny trik działa także z brudnymi ubraniami. Twoje życie zmieni się na lepsze, jeżeli każdej części brudnej garderoby przyporządkujesz w mieszkaniu osobny fotel, krzesło lub kawałek podłogi. Dzięki temu zaoszczędzisz nawet kilkanaście minut życia dziennie, bo zawsze będziesz wiedzieć, gdzie trzeba szukać bluzy, spódnicy czy t-shirta.
Jakie jeszcze rady będzie miała dla nas odmieniona Marie Kondo? Nie wiadomo.
Nagrała tylko jeden odcinek "Magii odpuszczania", bo potem się jej odechciało. To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.