Cud w szkole: po zdjęciu krzyża pojawił się niezakurzony zarys krzyża

Zosia Sokołowicz
Kolejne cudowne objawienie. 13-letni Janek, uczeń Szkoły Podstawowej nr 217 w Warszawie, zindoktrynowany przez rodziców i złe towarzystwo do życia w wierze ateistycznej, w akcie młodzieńczego buntu zdjął ze ściany wiszący na niej od lat krucyfiks. Ku zdziwieniu chłopca oraz innych uczniów i pracowników szkoły, w miejscu wyszarpniętego symbolu natychmiast pojawił się odstający czystością od reszty ściany zarys krzyża.
Fot. 123rf.com
– Miałem w sumie nadzieję, że jak zdejmę krzyż, to na jego miejscu pojawi się portret Karla Marxa – relacjonuje zdziwiony nastolatek – ale wygląda na to, że Jezus Chrystus nie poddaje się tak łatwo lewackiej ideologii.

Koledzy, którzy mieli namówić Janka do tego ryzykownego czynu, robili nawet zakłady, co wydarzy się po zdjęciu krzyża ze ściany.

– Ja obstawiałem, że ktoś wejdzie do klasy i wręczy Jankowi obraz przedstawiający Engelsa – mówi Tomek Bartkowiak, kolega z ławki. – Ale na przykład Rudy postawił dwadzieścia złotych na to, że szkoła natychmiast spłonie ogniem piekielnym, a całe miasto trzeba będzie egzorcyzmować.


Do miejsca objawienia organizowane są już pielgrzymki z całego kraju, a woda w szkolnych łazienkach została oficjalnie poświęcona przez proboszcza parafii, do której należy SP 217, aby przyjezdni mogli jej sobie nalać w buteleczki i zostawić aż do wizyty duszpasterskiej w styczniu.

Jednocześnie dyrekcja szkoły pragnie poinformować, że w świetle tak istotnych dla społeczności wydarzeń plany odmalowania wszystkich pomieszczeń oraz elewacji budynku w roku 2024/2025 zostają niniejszym zawieszone do odwołania.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.