8 pomysłów na to, o czym myśleć przed snem, aby nie mieć koszmarów [LISTA] [NIESKUTECZNE]

Zosia Sokołowicz
Wieczór coraz bliżej, a ty znów boisz się, że po zaśnięciu czeka cię kilka godzin uciekania przed mordercami, rzucania się w przepaść za swoim ukochanym psem albo siedzenia w pokoju z jakąś taką złą energią unoszącą się w kącie, która w sumie nic nie robi, ale jest bardzo straszna? Jeśli tak, mamy dla ciebie 8 pomysłów na to, o czym myśleć przed zaśnięciem, aby zapobiec koszmarom.
Fot. 123rf.com
UWAGA: Pomysły te prawdopodobnie nie zapobiegną koszmarom.

1. KANAPKI
Całkiem bezpieczny przedmiot rozmyślań. Kanapki istnieją przecież tylko po to, aby zwalczyć głód i być smakowite. Chcą wyłącznie twojego dobra. Musisz tylko uważać, żeby dobrze przeżuć każdy kęs i nie nabierać powietrza w trakcie przełykania kanapki, bo wtedy może okazać się zabójcza. Pamiętaj o tym.

2. SZCZENIACZKI I KOCIĘTA
Urocze! Nie ma nic bardziej pociesznego niż małe, puchate zwierzęce dziecięta! Tylko pomyśl: jak miło i przyjemnie byłoby pobawić się z takimi hopsającymi kulkami szczęścia! Chyba że zaczęłyby cię gryźć i drapać. I byłoby ich coraz więcej. I nagle znajdujesz się na nieskończonej połaci ruchomych piasków, a w oczach szczeniąt i kociąt dostrzegasz jakiś niepokojący, upiorny błysk.
Oj.


3. ROBERT MAKŁOWICZ
Wyobraź sobie tę dobrą twarz o regularnych rysach. Brązowe oczy miękkie jak roztopiona czekolada mleczna. Uśmiech, jakim obdarza każdy pyszny posiłek i każdy kieliszek smakowitej sangrii. Tak, Robert Makłowicz nie mógłby przecież dopuścić się niczego złego, prawda? Trudno ci go sobie wyobrazić, na przykład, opętanego nienawiścią jak Robert Bąkiewicz. Albo rzucającego kostką brukową prosto w czyjąś głowę. Głowa rozpada się na kawałki, oczy wychodzą z orbit. Robert Makłowicz szuka kolejnych ofiar, a pokojowy pochód na cześć czegoś szlachetnego zmienia się w krwawą jatkę, w której każdy może być ofiarą – ty też.

4. TO MOŻE JAKIEŚ MIŁE WSPOMNIENIE
Zmieńmy taktykę. Przypomnij sobie coś, co zawsze sprawia, że się uśmiechasz. Pierwsze wspomnienie zabawy z rodzicami? Śmieszne miny twojego zwierzaka zaraz po przebudzeniu? Łapki? Zbliżenie łapek. Co jest w tych łapkach? Pewnie mnóstwo bakterii i pasożyty. Pomyśl o tym słowie: pasożyty. Wyobraź sobie mikroskopijne wijące się robaki (nie zastanawiaj się nad tym, czy to poprawne określenie, skup się na wiciu), a potem przypomnij sobie, że robaki mogą być też wielkie i może ich być dużo. I mogą wchodzić we wszystkie otwory ciała, a ty nie dasz rady ich pokonać.
O nie.

5. TAMTO WSPOMNIENIE, KIEDY MIAŁAŚ 9 LAT I ŚLIMAK BEZ SKORUPY WLAZŁ CI DO SANDAŁA ZOSTAWIONEGO NA BRZEGU JEZIORA
Nie zauważyłaś go przed włożeniem sandałów.

6. TA SYTUACJA Z ZESZŁEGO TYGODNIA, KIEDY ZAPOMNIAŁAŚ IMIENIA SWOJEGO KOLEGI Z PRACY, KTÓRY SIEDZI OBOK OD PÓŁ ROKU, A POTEM NAZWAŁAŚ TYM IMIENIEM INNEGO KOLEGĘ
A już za chwilę przypomnisz sobie całą masę podobnych sytuacji, bo nie, to nie był wyjątek od reguły.

7. O NIE, O NIE, SZYBKO, MYŚL O CZYMŚ INNYM: NAJWIĘKSZE BŁĘDY TWOJEGO ŻYCIA!
Dlaczego? Żeby zająć czymś głowę! Jakie były twoje najgorsze życiowe decyzje? Nie, nie chodzi o zwykłe codzienne upokorzenia, faux pas i żenujące wpadki, które do dziś przyprawiają cię o ciarki wstydu. Przypomnij sobie te NAPRAWDĘ NAJGORSZE RZECZY, jakich się dopuściłaś, cały czas myśląc, że w sumie jesteś dobrym człowiekiem. Ha ha, widzisz? Kolejne myśli już same spływają do ciebie niczym wygłodniałe rekiny, które poczuły krew.

8. A MOŻE PO PROSTU POSŁUCHAJ PODCASTU KRYMINALNEGO
Tak, pewnie będą tam opisy najokrutniejszych i najbardziej wynaturzonych zbrodni w historii. Tak, pewnie usłyszysz o poćwiartowanych i zbezczeszczonych zwłokach, które morderca trzymał miesiącami w lodówce albo przerabiał na meble. Tak, pewnie zaczniesz się zastanawiać, czy w twojej okolicy też mieszka ktoś taki.
Ale spójrz prawdzie w oczy: czy to naprawdę najgorsza z opcji?

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.