PILNE: Dobrzy ludzie istnieją i ratują niewidome pieski w górach

Zosia Sokołowicz
Justyna, Jacek, Piotr, Aga oraz niespełna 10-letnia Antosia ruszyli w niedzielę w góry. Kiedy na beskidzkim szlaku ze Stożka na Dziechcinkę napotkali zziębniętego, zdezorientowanego psiaka, który błądził po zamarzniętym strumieniu, nie zawahali się mu pomóc. I od takich wiadomości warto zaczynać szary poniedziałek.
fot. Facebook/llitewka, Facebook/grupa Beskidomaniacy
Fot.: Facebook/grupa Beskidomaniacy
Piesek jest już bezpieczny, choć wciąż trwają poszukiwania jego właściciela. Dopóki nie znajdzie domu, Duduś – bo tak dostał tymczasowo na imię – będzie przebywał w schronisku dla zwierząt Azyl w Cieszynie.

Za Dudusia trzymamy kciuki, a bohaterom z górskiego szlaku składamy najgorętsze podziękowania.

Może jednak świat nie jest stracony, skoro chodzą po nim ludzie tacy jak Wy.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.