
Owieczka wydaje z siebie ciche „bee” i wygląda, jakby też jej się chciało spać.
Trawa łaskocze cię po łydkach, ale to takie przyjemne łaskotanie.
Owieczka kładzie się obok ciebie i spokojnie przeżuwa trawę.
Leżysz na brzuszku, a trawa pod tobą jest miękka jak kocyk.
Wiatr porusza delikatnie listkami drzew.
Na niebie płyną chmurki, leniwe i powolne.
Owieczka liże cię po dłoni.
Czujesz zapach letniej łąki.
To jest ASZdziennik, a te owieczki są dla was.