Nowe stanowisko Terleckiego w rządzie. Będzie ministrem ds. oceny inteligencji Polek
Nie milkną głosy zachwytu na prawicy po tym, jak Ryszard Terlecki zwyzywał od "kretynek" kobietę, która zaczepiła go w centrum handlowym i skrytykowała za politykę PiS. Z pewnością wpisuje się w to poniższy wpis na Twitterze Marzeny Paczuskej, byłej szefowej "Wiadomości" TVP.
Fot. Twitter/@MarzenaPaczuska.
Przypomnijmy, że Terlecki poproszony o komentarz w tej sprawie, odpowiedział, że "powiedział tej pani, że jest kretynką, określając w ten sposób jej poziom umysłowy".
- Uważam, że to określenie było niezwykle delikatne wobec zachowania, z jakim się spotkałem - dodał.
- Już jakiś czas temu prześwietliliśmy korę mózgową wicemarszałka i rzeczy, które tam znaleźliśmy wykraczają poza skalę ludzkiego postrzegania czasu i przestrzeni - tłumaczy nam wysoko postawiona osoba w rządzie PiS, która dodaje z nieskrywaną dumą: - Z naszych obliczeń wynika, że Terlecki jest jedną z najbardziej rozwiniętych i empatycznych stworzeń na tej planecie, zaraz obok Jarosława Kaczyńskiego i tego słodkiego świstaka, który potrafi przewidywać pogodę.
Dzięki specjalnym uprawnieniom Terlecki będzie mógł od teraz mówić każdej napotkanej kobiecie, co o niej myśli i czy jest według niego wystarczająco inteligenta, by móc brać udział w dyskusjach z mężczyznami. Nareszcie!
To jest ASZdziennik, ale zmyśliliśmy tylko nową posadę dla wicemarszałka. Terlecki i Paczuska nie zostali zmyśleni.