By dłużej pospać: opiekunka psa od rana tłumaczy mu koncept zmiany czasu

Łukasz Jadaś
- W każdą ostatnią niedzielę października o 1:00 czasu uniwersalnego, u nas to będzie z 3:00 na 2:00, przestawiamy zegarki o godzinę do tyłu, Figlu - tłumaczy Beata swojemu psiakowi. - Oznacza to, że spacerek nadal będzie o 7:00 według wskazań smartfona - zapewnia.
Fot. 123rf.com
Jedni cieszą się z godziny snu dłużej, drudzy krytykują koncept zmiany czasu, a Beata próbuje przekonać Figla, że to nie jest taki zły pomysł.

- ... - milczy Figiel przekrzywiając lekko główkę.

- Wiem, że to może wydawać się niesprawiedliwe, Figlu, ale w 2018 roku Unia Europejska przeprowadziła internetową ankietę, w której zdecydowana większość ankietowanych opowiedziała się za zaprzestaniem zmian czasu. Rok później Parlament Europejski zatwierdził plan zniesienia zmiany czasu w państwach unijnych od roku 2021, jednak Rada Unii Europejskiej opóźnia dalsze działania w tej sprawie - dodaje Beata, drapiąc Figla za uszkiem.


Dlatego - mówi swojemu psiakowi opiekunka - jutro na spacerek pójdą nadal o 7:00, ale trochę innej 7:00. OK, Figlu?

- ... - nadal milczy Figiel, ale najwyraźniej już się poddał, poszedł na swój kocyk memłać szarpak.

Wiosną też przypomni Beacie, że spacerek będzie o godzinę wcześniej.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.