Policja z Krakowa zarekwirowała dzieciom kredę. I zrobiła CSI rysunkom dla uchodźców pod biurem PiS

ASZdziennik
W Krakowie pod biurem Prawa i Sprawiedliwości odbyła się manifestacja solidarności z rodzinami uchodźców z Usnarza. Na miejscu było niebezpiecznie: pojawiły się niewygodne pytania o dzieci wywożone do lasów, a nieletni demonstranci przyszli ze sprzętem. To znaczy z kredą. Na szczęście interweniowała policja.
Fot. Marek Czapla / Rodziny Bez Granic Kraków
Policjanci z Krakowa zarekwirowali dzieciom kredę i wezwali techników kryminalistycznych do zbadania rysunków i napisów na chodnikach - opisują uczestnicy manifestacji. Protest zorganizowała krakowska grupa "Rodziny Bez Granic".

Jak opisuje jedna z uczestniczek protestu, policjantów było na początku więcej niż matek z dziećmi. Dwie dziewczyny, które przyszły jako pierwsze i zaczęły rysować z dziećmi, zostały spisane i będą wzywane do złożenia wyjaśnień.

Kreda została zarekwirowana a na miejsce przyjechali technicy kryminalistyczni. Na zdjęciach widać, że badali rysunki co najmniej jakby na miejscu doszło do morderstwa.


Jednocześnie uczestnicy manifestacji podkreślają, że policjanci byli "mili", ale nieustępliwi - podobno "ze względu na decyzje i naciski z góry".

Kolejna manifestacja "Rodzin Bez Granic" z Krakowa dzisiaj o 16:30 przy ulicy Retoryka 7. Nie udało się nam potwierdzić, czy policja przyjedzie uzbrojona w gąbki i wiaderka z wodą.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.