Romantyczny szał 30-latka. Po 5 latach związku pierwszy raz odpowiedział "ja ciebie też"
Romeo Monteki, Don Kichot, Cyrano de Bergerac, a teraz także Maciej z Bydgoszczy. 30-latek właśnie dołączył do grona romantycznych kochanków, którzy dla swej wybranki gotowi są pojedynkować się na śmierć i życie, wyśpiewywać serenady pod balkonem, a także - jak ukazuje przykład Maćka - po pięciu latach związku odpowiedzieć na miłosne wyznanie.
Mężczyzna przez lata opracował szereg strategii, które chroniły go przed tą możliwością. To m.in. wypowiadane w odpowiedzi na wyznanie dziewczyny "dziękuję", "mmmm", "moja myszka", a także objęcie ramionami, które ma tę zaletę, że jednocześnie jest bardzo miłe i nic nie znaczy.
Po romantycznym zrywie, który wiele go kosztował, wyczerpany 30-latek udał się pograć, aby przetrawić własną odwagę, a także możliwe konsekwencje tego czynu. Jak wyznaje, w czasie rozmyślań o tym, na co się poważył, otuchy dodała mu szczególnie jedna myśl.
Teraz może siedzieć cicho przez kolejne 10 lat.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.