Wyciekły numery telefonów posłów PiS pomimo działań ministra ds. bezpieczeństwa

ASZdziennik
Ponad 300 posłów i senatorów PiS ma problem. Na rosyjskiej stronie internetowej hakerów od Dworczyka znalazły się ich numery telefonów. Jak dowiaduje się ASZdziennik, w tej sprawie nic nie można było zrobić. Nie pomógł nawet sam minister ds. bezpieczeństwa.
Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER/EASTNEWS
Mądrego dobrze posłuchać, więc najpierw oddajemy głos ludziom z Niebezpiecznika:

- Posłom i senatorom PiS radzimy jak najszybciej odpiąć z serwisów internetowych swoje numery telefonów, jeśli podali te, które właśnie ujawnili ludzie stojący za aferą Dworczyka - przypomniał serwis Niebezpiecznik. - Chociaż lepszą radą będzie je całkiem wyłączyć, bo pewnie zaraz się zacznie. To tyle od ekspertów. Naszym zdaniem w tej sprawie nic nie można było zrobić. Skoro nie pomógł nawet Jarosław Kaczyński, Przewodniczący Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych, to wypada pogodzić się z faktem, że do internetu trafiać będzie coraz więcej tajnych materiałów o najważniejszych urzędnikach, ministrach czy posłach.


Do zadań komitetu Jarosława Kaczyńskiego - podajemy za TVP Info, więc za wiarygodnym źródłem - należy "zapewnienie koordynacji przygotowań, działań oraz sprawnego podejmowania decyzji w sprawach bezpieczeństwa i obrony państwa oraz rekomendowanie rządowi lub premierowi propozycji w tym zakresie." Szef komitetu ma decydujący głos przy podejmowaniu decyzji.

Mamy nadzieję, że Jarosław Kaczyński nie poda się do dymisji, bo dopiero wtedy by było! Ktoś z rządu mógłby wpaść na kretyński pomysł korzystania z prywatnej skrzynki do celów służbowych albo coś. To by było naprawdę okropne.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.