Najlepszy przyjaciel człowieka: ten pies zostawia swojej opiekunce trochę miejsca w łóżku

Łukasz Jadaś
- Wczoraj mogłam rozprostować nogi tak, że spod kołdry wystawała mi tylko jedna stopa - chwali się 29-letnia Agnieszka z Wrocławia. Jej pies kocha ją tak bardzo, że zawsze zostawia jej trochę wolnej przestrzeni na łóżku. Jeżeli to nie jest prawdziwą miłością, to co nią jest?!
Fot. 123rf.com
Tabun zdobi sierścią swetry Agnieszki, czasami poprawia nią smak potraw. Broni ją przed gołębiami i odkurzaczami. Pomaga pozbywać się z domu masła. Obdarowywuje śliną. Ale jest coś, za co Agnieszka jest temu psiakowi szczególnie wdzięczna.

- Bywa, że mogę naciągnąć kołdrę do pasa i jest mi zimno tylko do połowy ciała - cieszy się Agnieszka. - Tabun specjalnie zasypia w takich pozycjach, że zawsze zostawia mi co najmniej 1/4 kołdry, trochę koca i sporą powierzchnię poduszki.

Tabun jest na tyle kochany, że zjadł przed snem prawie cały żwacz wołowy, a resztkę zakopał w jakiś sposób pod prześcieradłem. Dzięki temu prawie nie czuć jego pięknego zapachu, a Agnieszkę uwiera w plecy tylko trochę.


Agnieszka wierzy, że Tabun i dzisiaj będzie dla niej łaskawy, bo bardzo chciałaby się dobrze wyspać.

Bo na litość kota Felka, który zaanektował już poduszkę, nie ma co liczyć.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały tylko trochę zmyślone.