Matrix 4: Keanu Reeves gra człowieka, który zapomniał, dlaczego zgodził się grać w Matrixie 4
Dzisiaj ukazał się trailer do czwartej części Matrixa o podtytule Ressurections (Rezurekcje albo Reasumpcje). 22 lata po premierze jedynki w rolę główną wcieli się ponownie Keanu Reeves.
Potem jednak pojawia się Morfeusz (?) i daje mu czerwoną pigułkę. Wspomnienia wracają. Aktor uzmysławia sobie, że przyjął rolę w sequelu, ponieważ wierzy, że oryginalna trylogia potrzebowała kontynuacji, dzięki której nabierze nowego wydźwięku.
Haha, nie no. Wiadomo, że dla pieniędzy.
Ale i tak obejrzymy.
To jest ASZdziennik. Trailer Matrixa 4 nie został zmyślony.