Dramat Czarnka. Misia Furtak ugruntowała cnoty niewieście i napisała o nim piosenkę
Chyba o to mu chodziło? Piosenkarka i kompozytorka Misia Furtak wzięła sobie do serca słowa doradców MEN o gruntowaniu cnót niewieścich. Napisała piosenkę, która nawiązuje do słów samego Przemysława Czarnka. I w duchu prawdziwych cnót niewieścich przypomina Czarnkowi, że czasami powinien się zamknąć.
Misia Furtak podpowiada jednak, że WIĘKSZY PROBLEM jest trochę inny.
Ten większy problem jest ministrem, który nie wie, kiedy powinien milczeć.
- Długo dzwoniła mi w uszach ta wypowiedź – pisze Misia Furtak. - Jak bardzo trzeba nie rozumieć problemów związanych z zaburzeniami żywienia, aby coś takiego powiedzieć?
Misia Furtak podkreśla, że dziewczyny coraz częściej próbują doścignąć wzorce z Instagrama. Kultura celebrity powoduje, że odchudzają się kilkuletnie dziewczynki. A w dalszym życiu pogoń za "idealną sylwetką", cierpienie i strach wcale nie znikają.
- Nie starczyłoby płyty na komentarze do wszystkich jego oburzających wypowiedzi – dodaje artystka.
Przemysław Czarnek i jego doradcy jak dotąd nie zareagowali na piosenkę z tekstem ministra. W MEN trwa narada, jak wytłumaczyć Misi Furtak, że nie do tego została przez pana Boga powołana.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.