Władze Warszawy zdjęły Syrenkę z cokołu. Schowały ją przed Dobromirem Sośnierzem
W sieci pojawiło się zdjęcie Dobromira Sośnierza robiącego pomnikowi Syrenki z Ustki "Kształt wody". Władze Warszawy zareagowały błyskawicznie i ukryły warszawską Syrenkę w bezpiecznym miejscu.
Wystarczy przypomnieć, jak na posiedzeniu Sejmowego Zespołu ds. Obrony Kierowców na rzutniku podłączonym do jego laptopa ukazała się roznegliżowana pani. Albo jak w samych bokserkach z wymalowanym na nich penisem walczył o prawo do chodzenia w futrze.
Władze Szczecina zareagowały z jeszcze większą ostrożnością i na wypadek, gdyby Sośnierza podnieciła dolna połowa Syrenki, ukryły pomnik Paprykarza Szczecińskiego.
To jest ASZdziennik, ale Dobromir Sośnierz nie został zmyślony.