Top 20 niepotrzebnych słów, które powinny zniknąć z języka polskiego

ASZdziennik
Są słowa, które tylko szkodzą dobremu wizerunkowi polszczyzny. Takie, które tylko przeszkadzają. I za którymi nikt by nie płakał, gdyby pewnego dnia zniknęły z naszego języka. Wspólnie z ING zapytaliśmy czytelników o najbardziej niepotrzebne słowa w Polsce. By pozbyć się tych najgorszych, które tylko utrudniają komunikację.
Fot. 123rf.com
Wszystkie propozycje znajdziecie tutaj, a my wybraliśmy 20 odpowiedzi, które pojawiały się najczęściej.

Wszystkich tych słów trzeba się jak najszybciej pozbyć. By język był przystępny, zrozumiały i przyjazny - tak jak na co dzień w obsłudze klienta w ING.

1. Bynajmniej

Nikt nie ma nic przeciwko "bynajmniej". Bynajmniej. Sugerujemy jedynie, że może czas wywiesić białą flagę. "Bynajmniej" przegrało tę nierówną walkę. Jeżeli pozbędziemy się "bynajmniej", to przynajmniej nikt nie będzie używał "bynajmniej" zamiast "przynajmniej". Przykro nam, "bynajmniej". Byłoś dobrym słowem i to nie twoja wina.


2. Perfuma i perfum

Gdyby tylko istniała trzecia, poprawna forma... Może wtedy dałoby się czytać komentarze pod postami o promocjach w Rossmannie.

3. Kolaboracja

Fajne collaby w 2021 roku robią najczęściej youtuberzy, raperzy, a czasami marki odzieżowe na Instagramie. Z reguły jednak kolaboracją zajmują się współpracujący z okupantem zdrajcy podczas II wojny światowej. Jeżeli nie jesteście nimi, to może chodzi wam o słowo "kooperacja" albo "współpraca"?

4. W punkt!

Serio, wystarczy polubić albo udostępnić.

5. Kontent

"Stanął wreszcie przed lusterkiem i patrząc kolejno to na nogi, to na odbicie swojej fizjonomii w zwierciadle, uśmiechnął się, kontent, że taki blask bije mu od głowy i obuwia" - pisał Bolesław Prus w "Placówce". Jeżeli nie jesteśmy Bolesławem Prusem, to nie musimy używać słowa "kontent". Zwłaszcza, jeżeli piszemy o Tik Toku, o a nie o życiu codziennym chłopów w XIX wieku.

6. Zajefajnie

Nie. Po prostu nie.

7. Dedykowane

Jeżeli masz 14 lat, jesteś na szkolnej dyskotece, podoba ci się taki chłopak/dziewczyna, jest 1994 rok i chcesz zadedykować jej "Piosenkę księżycową" Various Manx, to śmiało. Możesz podbić do DJ-a i dedykować. Ale jeżeli jesteś np. poważnym bankiem, masz ofertę konta dopasowaną do potrzeb firmy pani Kasi i jest 2021 rok, to wiedz, że ta oferta może być dla niej "przeznaczona". Tak robią ludzie w ING i wszyscy wiedzą, o co im chodzi.

8. "W benzynie" i "w dieslu"

Może być też "w gazie". Jeżeli jednak używasz tych słów np. w ogłoszeniach motoryzacyjnych, to lepiej kup sobie miesięczny podróżuj "w autobusie" i "w tramwaju". Bo żeby było jasne: nie mamy nic przeciwko słowu "zbiorkom".

9. Miąsko

To prawdopodobnie jedyna literówka, która zabrnęła za daleko. Warto pozbyć się zarówno z mowy potocznej, jak i z diety.

10. Destynacja

Wielka zagadka turystyki. Nie wiemy, dlaczego biura podróży namawiają ludzi do miłego odpoczynku używając słowa, które kojarzy się z tajemniczymi wyrokami mściwych bogów i potępieniem przez Hadesa. "Cel podróży" brzmi dla nas zupełnie OK, ale może jesteśmy dziwni, bo chętniej wybralibyśmy się nad szafirowe wody Adriatyku niż nad jakiś Styks.

11. Insight

Podajemy definicję. Insight - odkrywczy i kreatywny pomysł twojej szefowej, która nie ma odkrywczych i kreatywnych pomysłów na zastąpienie słowa "insight".

12. Konkubent i konkubina

Nie mamy pewności, ale wierzymy, że to słowa wymyślone przez tych wścibskich dalekich krewnych. Tych, którzy podczas kolacji wigilijnej szturchają cię łokciem w żebra i dopytują, kiedy dostaną zaproszenie na ślub. Bo ile to można tak żyć jak zwierzęta.

Albo przez ludzi piszących kronikę kryminalną w lokalnej gazecie.

13. "Kochani!"

Bo po prostu nie wierzymy, że każdy, kto zaczyna tak maila albo post na Facebooku, szczerze kocha każdego odbiorcę. Nawet obsługa klienta ING nie używa słowa "kochani", choć chce dla was jak najlepiej.

14. Małż

Jak często używacie tego słowa w mianowniku liczby pojedynczej, by opisać mięczaka o bocznie spłaszczonym ciele okrytym dwuklapową muszlą? Przypuszczamy, że zrobiliście to może raz w życiu na przyrodzie w podstawówce. Pozbądźmy się "małża" i wtedy już nikt napisze tak mając na myśli swojego męża.

15. Wypoczynek

Ale nie taki wypoczynek w turystycznej destynacji. To znaczy w miejscu, do którego podróżujesz. Z jakiegoś powodu ktoś kiedyś uznał, by tym słowem opisywać meble: kanapy i fotele. Może i stracimy jeden synonim "odpoczynku", ale nie będziemy już zgrzytać zębami.

16. "Uspać dziecko"

Drodzy rodzice z grup na Fejsie. Nie ma nic złego w "uśpieniu dziecka". Nie robicie dziecku krzywdy otulając je ciepłym kocykiem i czytając po raz czterdziesty tę samą bajkę na dobranoc. Krzywdę robicie mu/jej słowem "uspać", bo może je zapamiętać i jak dorośnie, to zacznie powtarzać je na tych samych grupach.

17. Cieszynka

Nie jesteśmy jakimiś wielkimi kibicami futbolu, ale nie zgadzamy się, by cenny, życiowy dorobek piłkarzy rujnować słowem, które brzmi jak wycofana z rynku marka wędlin.

18. Produktywność

Spójrzmy na słownikową definicję. Produktywność to stosunek ilości wytworzonej oraz sprzedanej produkcji w określonym czasie , do ilości wykorzystywanych lub zużytych zasobów wejściowych. Jeżeli używasz tego słowa w określeniu do ludzi, to albo jesteś Skynetem i chcesz wyeliminować fizycznie słabe jednostki, albo nie powinieneś/-naś pracować z ludźmi. Jedno nie wyklucza drugiego.

19. Wzrusz

Badania wskazują, że statystyczny Polak oszczędza rocznie 1,5 sekundy życia pomijając ostatnie literki słowa "wzruszające" w facebookowych komentarzach pod filmami o wydrach , które pływają trzymając się za łapki.

20. Dziękować!

Dziękujemy.


To jest ASZdziennik dla ING.