Uwaga: W Gdańsku grasują dzikie zwierzęta. W nocy zdemolowały ogródek restauracji

ASZdziennik
Kibice Manchesteru United, którzy wieczorem bawili się w jednym z gdańskich barów na Długim Targu, zostali zaatakowani przez stado około 30 dzikich zwierząt. Świadkowie nie byli w stanie przyporządkować ich do żadnego konkretnego gatunku, ale stwierdzili, że wyglądały na wściekłe.
Fot. Krzysztof Szatkowski / Agencja Gazeta / twitter.com/polczyk_foto
W Gdańsku odbędzie się dziś finał Ligi Europy pomiędzy Villarealem a Manchesterem United. Wielu kibiców zagranicznych klubów przyjechało wcześniej. Nie spodziewali się pewnie jednak ataku ze strony agresywnych stworzeń rzucających się na ludzi i demolujących wyposażenie baru. Zwierzęta wydawały z siebie odgłosy niemal przypominające ludzką mowę. Wśród warknięć i szczeknięć dało się rozróżnić dźwięki, które do złudzenia brzmiały jak "Ku*wa!", "Dawaj!", "Dawaj, ku*wo!" czy "Lechia Gdańsk, Lechia Gdańsk!".


Jeżeli podobna sytuacja się powtórzy, władze Gdańska zapowiedziały, że konieczny będzie odstrzał. Okoliczni myśliwi już zapowiedzieli swoją pomoc i wyrazili opinię, że zwierzęta wyglądają zupełnie jak dziki.

To jest ASZdziennik, ale tak było.