Na wszelki wypadek: fundacja pro-life zastąpiła płodobus płodowozem strażackim
Po ostatnich tajemniczych samozapłonach furgonetek z drastycznymi zdjęciami i antyaborcyjnymi hasłami fundacja Pro - Prawo do Życia zastąpiła jeden ze spalonych płodobusów płodowozem strażackim. Żeby w razie potrzeby sam mógł się ugasić.
Tydzień wcześniej, równie tajemniczo, spalił się płodożuk w Nowej Hucie w Krakowie. W obliczu kolejnych pożarów fundacja prolajferów, do której należą samochody, zakupiła wóz strażacki i to na nim umieściła drastyczne zdjęcia martwych płodów.
- Wóz jest w pełni funkcjonalny i wyposażony m.in. w wysokociśnieniowy agregat gaśniczy i wąż strażacki - poinformowała fundacja Pro -Prawo do Życia na Facebooku.
Jeśli i to rozwiązanie się nie sprawdzi, przeciwnicy prawa do aborcji zapowiedzieli wodowanie w Wiśle płodołodzi podwodnej.
To jest ASZdziennik. Pożary ciężarówek anti-choice nie zostały zmyślone, reszta tak.