Ksiądz zachęca do bicia dzieci kablem od żelazka. Żeby zamiast na protesty poszły do kościoła
Ktoś z waszej rodziny protestuje w obronie swoich praw? To przykre, ale Kościół może im pomóc. Pewną radą podzielił się ksiądz podpisujący się na Facebooku jako "Jeruzal Jeruzal". Wystarczy kabel od żelazka, szybkie pobicie i córka albo syn będą znów normalni. I potulnie wrócą do Kościoła.
Wpis został już usunięty, ale ksiądz najwyraźniej nie wstydzi się swoich metod. Bo potem dodał z żalem, że niestety fotka kabla już zniknęła. I że namawiając do "przywrócenia dziecku kablem ustawień fabrycznych" wcale nie miał na myśli bicia dzieci.
Na wpis księdza ostro zareagowali już minister Przemysław Czarnek oraz Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka. Policja bada sprawę nawoływania do przemocy, a parafianie nie chcą, by mężczyzna zbliżał się do ich dzieci.
LOL, nie no, co wy, przecież to ksiądz w Polsce :)
To jest ASZdziennik, ale nic nie jest zmyślone.