Zabawna pomyłka rządu. Prezes Ordo Iuris i kuria w zespole ds. walki z przemocą w rodzinie
Polski rząd jest tak zapracowany, że czasami coś mu się pomyli. Do takiego właśnie czeskiego błędu doszło podczas wybierania nowego składu Zespołu Monitorującego ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie przy Ministerstwie Rodziny. Nową trzyletnią kadencję rozpoczynają m.in. Kuria Diecezjalna Zielonogórsko-Gorzowska, Akcja Katolicka w Polsce oraz Caritas.
Zachodzimy w głowę, dlaczego tak się stało, skoro są to podmioty, które od lat zajmują się realną walką z przemocą domową. Nie znajdujemy innego wytłumaczenia jak to, że pewnie jakiś stażysta coś źle kliknął i wyszła taka głupia pomyłka.
W zespole znalazło się także Katolickie Stowarzyszenie Pomocy Osobom Potrzebującym „AGAPE”, Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza oraz Stowarzyszenie "Odpowiedzialny Gdańsk" (cytat z ich strony: "Sprzeciwiamy się szkodliwym zapisom sprzyjającym seksualizacji dzieci, zwalczaniu tradycyjnej rodziny i wchodzeniu w kompetencje rodziców w zakresie wychowania dzieci zgodnie ze swoimi wartościami").
Początkowo chcieliśmy w tym tekście zrobić taki żart, że he he, jest ta kuria, katolickie fundacje i wszystko, ale przynajmniej Ordo Iuris nie wzięli.
A potem doczytaliśmy, że w sumie wzięli.
Bo jej prezes Jerzy Kwaśniewski reprezentuje Caritas.