Odwaga 30-latka. Ogląda horror w całkowitych ciemnościach o piętnastej

ASZdziennik
30-letni kinoman Karol z Wrocławia nie zna strachu, a rzeczom, których boją się inni, stawia czoła ze śmiechem i otwartą przyłbicą. Dlatego właśnie, pragnąc obejrzeć horror, nie zwlekał do północy jak niektóre cykory. Zamiast tego odpalił film, ledwie tylko zrobiło się ciemno.
Fot. 123rf.com
Czyli o piętnastej.

- To doskonała pora na to, by obejrzeć jakiś przerażający współczesny obraz pełen duchów, trupów, halucynacji, zagadek i nawiązań do tajemniczego świata ludowych podań i baśni - mówi 30-latek, który kocha podobne motywy i bardzo długo wahał się, czy zobaczyć węgierskie "Post mortem", czy amerykańskie "Honeydew".

Jak twierdzi Karol, wybór pory seansu wynika wyłącznie z tego, że uwielbia horrory i nie chce odwlekać oglądania. Jego decyzja nie ma natomiast nic wspólnego z tym, że po skończeniu filmu o siedemnastej można iść do jasnego marketu, gdzie nie ma upiorów, samotnych chatek, skrzypiących podłóg i w ogóle można się czuć bezpiecznie.


- Po prostu chciałem kupić colę i popcorn na jutro - tak nieustraszony 30-latek tłumaczy swoją wyprawę, zaprzeczając tym samym kłamstwom o tym, że potrzebował zobaczyć światło i ludzi.

- Nie boję się nawet na najstraszniejszych momentach - wyjaśnia. - Na przykład moja dziewczyna strasznie piszczała na "Szepcie i mroku", a ja ani trochę. To przecież tylko film.

Jak dowiaduje się ASZdziennik, kolejny kinowy wybór Karola także w ogóle nie jest związany z pomówieniami o tym, że mężczyzna boi się oglądać horrory.

I to kompletnie nic nie znaczy, że na jutro wybrał film z sekcji "Strasznie śmiesznie".

Też lubisz oglądać horrory o piętnastej? Proszę bardzo! Najlepsze filmy grozy i horrory będzie można obejrzeć online bez wychodzenia z domu na platformie VOD Splat!FilmFestu, największego polskiego festiwalu horrorów, fantastyki, kina gatunkowego i filmów zupełnie szalonych.

To jest ASZdziennik. Zapraszamy Was na Splat!FilmFest - największy w Polsce festiwal horrorów, fantastyki, kina gatunkowego i filmów zupełnie szalonych.