Remigiusz Mróz przerzuca się na pisanie newsów o pandemii. "To straszniejsze od kryminałów"

ASZdziennik
Zamiast trzech książek miesięcznie nawet 300 newsów z Polski i ze świata dziennie. Fani Remigiusza Mroza nie będą mogli narzekać na długie tygodnie przerw między powieściami. Mróz przerzucił się na pisanie newsów o pandemii: uznał, że są straszniejsze od jego kryminałów.
Fot. 123rf.com
Zamiast sądowych dramatów Chyłki - depesze o stanie przygotowania państwa na pandemię. Zamiast krwawych historii o zbrodniach i Forście - niepokojące doniesienia o brakującym sprzęcie w szpitalach. To wszystko, zdaniem Mroza, przyprawia czytelników o ciarki na plecach lepiej niż jego kryminały.

- Miałem już kilka rozdziałów kolejnej powieści o Forście i nowej fali makabrycznych zbrodni, ale daleko im było do nagłówków w portalach i pasków w TV - przyznaje Remigiusz Mróz.

Ostatnim kryminałem Mroza będzie "Halny", który właśnie trafił do księgarni w całym kraju. To osadzona w Zakopanem historia tajemniczego i brutalnego morderstwa, którego zagadkę ma rozwikłać Wiktor Forst.
Mróz zapewnia, że pisanie mrożących krew w żyłach historii zbrodni na Podhalu pomogło mu przygotować się do pracy w redakcji portalu informacyjnego.


Czytelnicy, którzy zapoznali się z pierwszymi doniesieniami Mroza na temat COVID są zadowoleni: twierdzą, że są równie straszne, jak najbardziej mroczne wątki w powieściach o Forście.

Radość fanów Mroza jest tym większa, że w przerwie na kawę na dyżurze w newsroomie pisarz napisał już trzy nowe powieści, które czekają na publikację.

To jest ASZdziennik dla "Halnego", nowej powieści Remigiusza Mroza.