Fot. Storyblocks

Schemat jest znany: wybierasz się na urlop, pakujesz na wyjazd. Chwilę przed zamknięciem walizki przyświeca ci myśl: „Czy na pewno mam ze sobą wszystko, czego potrzebuję?”.

Materiał reklamowy

REKLAMA

Nie. To niemożliwe.  

Oto lista rzeczy, które, najprawdopodobniej, zapomnisz zabrać na wakacje: 

1. Twój klon

To niezbędne, bo jeśli wybierasz się w ten weekend na festiwal komediowy Big Festivalowski, to zechcesz być równocześnie na Warsztatach Filmowych i Warsztatach Kraftowych Memów. A na drugi dzień to samo: jak zdecydować, czy wybrać się na retrospektywę Louisa de Funèsa, czy na jogę na rynku? Najprościej po prostu skonstruować swojego klona i korzystać ze wszystkiego równocześnie. Pełen harmonogram rozrywek festiwalu dostępny tutaj.

2. Strój komara

Dzięki niemu łatwo wtargnąć do hotelu i odnaleźć pokój znajomych, by spędzić noc na bzyczeniu nad ich uszami. 

3. Poczucie humoru w obliczu przeciwności losu

Znów nie zmierzyłxś swojej walizki? Twoja kawa smakuje jak mrożony rosół, a lot został odwołany? To idealny temat do wielowątkowej anegdoty z zaskakującą puentą. Szczególnie jeśli rzucisz wszystko i przyjedziesz do Płocka na Big Festivalowski. Polecamy. 

4. Tłumacz kotów Na wypadek, gdyby w hotelu mieszkał kot-recepcjonista.

5. Osobisty narrator Ktoś, kto opowie twoje przygody epickim głosem. Nawet jeśli dotyczą zalewania torebki z herbatą. 

6. Odporność na głupie pomysły Może i „chodź, będziemy oglądać nagranie z mojej studniówki na zapętleniu przez 24h bez przerwy” brzmi jak dobra zabawa, ale istnieją granice dobrego smaku. Znacznie rozsądniej będzie wybrać się na Horrory klasy B(ekowej) z VHS – filmy tak złe, że aż dobre i śmieszne. (Serio. W repertuarze np. „Mordercze klowny z kosmosu” – o kosmicznych klaunach, które przemieniają ludzi w watę cukrową).  

7. Kilka kiepskich żartów na każdą okoliczność

Gdy stanie w kolejce po przekąski się wydłuża, w tłumie rodzi się kolektywna potrzeba wyłonienia wodzireja. To bardzo cenna funkcja w grupie. Dlatego poczyń przygotowania i czym prędzej zadzwoń do wujka, by zapytać o te „super żarciochy”, które opowiadał w sanatorium w 93 roku. 

8. Magiczny zegarek zatrzymujący czas Żeby zapisywać najlepsze pointy żartów podczas Gali Stand-Up na Big Festivalowski. I by jak najbardziej opóźnić nadejście poniedziałku.

To jest ASZdziennik dla Big Festivalowski. Zapraszamy na festiwal. Bilety dostępne tutaj.