Fani psytrance'u pomogą grzybiarzom. Zbiorą te niejadalne

Łukasz Jadaś
- Zostaną same borowiki i prawdziwki - obiecuje 24-letnia Alicja, którą spotkaliśmy na leśnej polanie z wiaderkiem pełnym kołpaczków dzwonkowatych. Alicja jest wolontariuszką akcji "Na pomoc grzybiarzom". To nowa inicjatywa fanów psytrance'u i goa z całej Polski.
Fot. 123rf.com
Fani psytrance'u wejdą do lasów i na polany w całym kraju, by oczyścić je z niejadalnych grzybów, które psują frajdę z grzybobrania.

- Z łysiczki lancetowatej nie będzie pożytku, jeżeli ktoś myśli o grzybowej albo farszu na pierogi - zapewnia nas Alicja, która wraz z trójką przyjaciół poznanych na letnim festiwalu postanowiła pomóc grzybiarzom.

Pomysł na akcję pomocą narodził się podobno przy trzecim zapętleniu trzeciego "Trust in Trance" Astral Projection. Dzięki chętnym do pomocy fanom psytrance, grzybiarze po wejściu na polany spotkają same dorodne prawdziwki, opieńki, kurki i rydze.


- Wspaniała młodzież - chwali inicjatywę Alicji 56-letni pan Roman, który po grzybobraniu tłumaczy zapłakanej rodzinie, że za rok zamiast do Władysławowa jadą wszyscy na Egodrop.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.