ASZ_avatar

Naukowcy potwierdzają: już 9 na 10 relacji między swiftie a nie-swiftie kończy się klęską

Aleksandra Kasprzak

12 stycznia 2024, 16:13 · 1 minuta czytania
Czołowi badacze fenomenu Taylor Swift dokonali rewolucyjnego odkrycia. Łatwiej pogodzić fanów majonezu Kieleckiego z ultrasami majonezu Winiary, niż doprowadzić do międzygatunkowej przyjaźni między poplecznikami i przeciwnikami Taylor Swift.


Naukowcy potwierdzają: już 9 na 10 relacji między swiftie a nie-swiftie kończy się klęską

Aleksandra Kasprzak
12 stycznia 2024, 16:13 • 1 minuta czytania
Czołowi badacze fenomenu Taylor Swift dokonali rewolucyjnego odkrycia. Łatwiej pogodzić fanów majonezu Kieleckiego z ultrasami majonezu Winiary, niż doprowadzić do międzygatunkowej przyjaźni między poplecznikami i przeciwnikami Taylor Swift.
Fot.SplashNews.com/East News, CANVA
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

„To niemożliwe, by osoba, która uczyniła z piosenek Taylor Swift integralną część swojej osobowości, nawiązała znaczącą i satysfakcjonującą relację z kimś, kto myli Taylor Swift z Seleną Gomez” – czytamy w abstrakcie rozprawy, w której naukowcy analizują naturę permanentnego niezrozumienia.


Taylorosceptycy potwierdzają, że relacja ze swiftiesami również nie jest dla nich komfortowa

– Na każdej imprezie z przyjaciółkami, które są swiftie, odczuwam niepokój. Omawiają symbolikę barw w utworach Taylor, a ja myślę o starych dobrych czasach, gdy zastanawiałyśmy się, jaką postacią z High School Musical jest nasz crush – żali się 26-letnia Aleksandra, która nie rozumie fenomenu 10-minutowej wersji „All Too Well”.

– Nie bez powodu jamniczek nie może zajść w ciążę z osłem. Wielu ludziom brakuje chromosomu SFT, co utrudnia porozumienie na najgłębszych poziomach. Nasz wniosek jest następujący: swiftie i nie-swiftie nie powinny wchodzić sobie w drogę.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.