Wpadka policji. Namierzyli w sklepie osobę bez maseczki, ale uciekła i wtopiła się w tłum na plaży
Ruszyły zapowiedziane przez Łukasza Szumowskiego kontrole maseczek w sklepach. We Władysławowie policjanci namierzyli mężczyznę, który nie zasłaniał ust ani nosa. Niestety udało mu się wymknąć i uciec na plażę, gdzie wmieszał się w tłum tysięcy osób bez maseczki.
Jeden z takich nalotów zakończył się namierzeniem klienta bez maseczki w sklepie spożywczym we Władysławowie. Policji jednak nie udało się ująć mężczyzny, gdyż ten uciekł na plażę.
Funcjonariusze próbowali się przedostać przez tłum setek plażowiczów ściśniętych jeden obok drugiego. Bezskutecznie.
- W sklepie wyróżniał się brakiem maseczki, ale na plaży nikt jej nie nosi... - powiedział jeden z funcjonariuszy z rezygnacją w głosie.
Po kilkunastu minutach policjanci zdecydowali się zakończyć poszukiwania na plaży. Ale dla pewności postanowili jeszcze sprawdzić w pobliskiej sali weselnej.
To jest ASZdziennik, ale szczyt zachorowań i kontrole maseczek nie zostały zmyślone.