Kościół ulepszył wodę święconą. Zabija grzech pierworodny i 99% bakterii

Marta Nowak
Wśród malkontentów podnoszą się głosy, że władza bez sensu usuwa kolejne anty-epidemiczne obostrzenia, idąc tym samym na rękę Kościołowi. Jak się jednak okazuje, pozwolenie na wesela czy zgromadzenia w obiektach kultu to nie wszystko. Rząd nadal dba o bezpieczeństwo najmłodszych i to z myślą o nich wprowadził nową zasadę chrztów.
Fot. 123rf.com / Pixabay
Jak wyjaśnił na konferencji minister zdrowia Łukasz Szumowski, chrzczone dzieci trzeba będzie pokropić specjalnym płynem do dezynfekcji.

- Tym sposobem zapobiegniemy zarażaniu najmłodszych katolików - wytłumaczył minister, odpierając jednocześnie zarzuty, że zniesienie limitu wiernych w kościołach może sprzyjać roznoszeniu wirusa czy coś.

Nowe postanowienie pociągnie za sobą także zmiany w obrzędzie chrztu. Rodzice i chrzestni w obecności celebransa wyrzekną się zła, grzechu, Szatana i Covid-19.

- To może pomóc nie tylko maluchom, ale także wszystkim uczestnikom mszy - dodaje Łukasz Szumowski, który wie, że nic tak nie zabija zjadliwych wirusów, jak szczera modlitwa i przysięga przed Bogiem. A już zwłaszcza nie dystansowanie społeczne.


Jak dowiaduje się ASZdziennik, opracowany został już specjalny, przeznaczony do chrztów roztwór zawierający ponad 60% alkoholu.

Wyprodukuje go Orlen, a rozwiezie po parafiach Poczta Polska.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.