90 sekund debaty z dyrektorem Trójki to nasza propozycja do Topu Wszech Czasów [WIDEO]

Łukasz Jadaś
Gdy wszyscy już zgodnie stwierdzili, że władze Polskiego Radia nie mogą się bardziej skompromitować, dyrektor Trójki i szefowa Polskiego Radia przyszli na senacką komisję kultury. I wtedy stało się to. Poniższe 90 sekund z debaty chcielibyśmy zgłosić jako propozycję do Listy Przebojów Trójki, albo od razu do Topu Wszech Czasów. Jeżeli jeszcze w ogóle istnieje.
Fot. Senat/PolskieRadio
Debata o Trójce w Senacie zaczęła się tak:

- Widzę, że skład zaproszonych osób jest dość nieproporcjonalny - zauważyła Agnieszka Kamińska, szefowa Polskiego Radia.

- W jaki sposób nieproporcjonalny? - zapytała przewodnicząca komisji.

- Widzę, że są tu osoby związane z Trójką, które odeszły albo złożyły wypowiedzenia - odparła zaskoczona Kamińska.

A potem było gorzej.

Byli dziennikarze Trójki zadali dyrektorowi Tomaszowi Kowalczewskiemu łatwe pytanie: Kto zwrócił mu uwagę na nieprawidłowości przy notowaniu listy przebojów? Kto polecił mu lub wpłynął na niego, by wysłał w tej sprawie SMSa w środku nocy?


Oto, co Tomasz Kowalczewski odpowiedział na pytanie "kto?". Wycinek z debaty zamieścił na Reddicie jeden z użytkowników.
Jak zauważył Michał Nogaś, dyrektor nie zrozumiał jednak pytania, więc z pomocą przyszła mu Agnieszka Kamińska.

- Zapewne jako każdy dziennikarz ma swoje źródła, i chciałby chronić swoje źródła - obroniła go, a przynajmniej myślała, że broni.

To jest ASZdziennik. Całą debatę w Senacie o Trójce można obejrzeć tutaj.