7 zdań o maturach, które sprawią wrażenie, że troszczysz się o uczniów bardziej niż o wybory

ASZdziennik
Matury nadal zaplanowane są na 4 maja, a egzaminy ósmoklasistów na 21 kwietnia. I fajnie. 700 tysięcy uczniów może w ciszy i spokoju szykować się na wielką niewiadomą, bo ważni ludzie mają ważniejsze sprawy na głowie. A nie, sorry: niektórzy z nich zabrali głos w sprawie matur.
Fot. 123rf.com
Ale może lepiej byłoby, żeby już konsekwentnie milczeli. Oto 7 wypowiedzi z ostatnich dni na temat zbliżających się matur i egzaminów. Każda z nich doskonale kamufluje fakt, że wybory prezydenckie są ważniejsze.

1. "Matury na pewno się odbędą, pytanie tylko kiedy" - AndrzejDudaNaTikToku, pomocny prezydent.

2. "Przy okazji prezentowania projektu ustawy o wyborach, szczegóły głosowania korespondencyjnego będą przedstawiane" - Anna Zalewska, europosłanka, była minister edukacji. Szukaliśmy cytatu o maturach, ale nie znaleźliśmy.


3. "Dzisiaj nikt nie nakreśli terminów i dat, kiedy wrócimy do szkół i na uczelnie" - Były już minister nauki Jarosław Gowin.

4. "Na pewno w najbliższym czasie będziemy o tej sprawie informować, czy to będzie tuż przed świętami, czy to będzie po świętach. W tej chwili nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie" - Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera, zajęty ostatnio wyborami prezydenckimi.


5. "Wiem, że państwo - młodzież, bardzo się niepokoicie, wiem, że to jest stresujące dla tegorocznych maturzystów i dla ich rodziców, jest mi strasznie przykro z tego powodu, że jest taka sytuacja" - AndrzejDudaNaTikToku, prezydent, któremu jest przykro.

6. "Ej, włączcie sobie TVP" - Ministerstwo Edukacji Narodowej, poważne ministerstwo.


7. "..." - Mateusz Morawiecki, premier.

Petycja do MEN z prośbą o zajęcie jakiegokolwiek stanowiska w sprawie egzaminów jest tutaj.

To jest ASZdziennik. Żaden cytat nie został zmyślony.