Zapobiegliwość małżeństwa. W domu też utrzymują dystans co najmniej 2 metrów

Mariusz Ciechoński
Od dzisiaj obowiązują nowe obostrzenia. Jednym z nich jest nakaz utrzymania w przestrzeni publicznej dystansu co najmniej 2 metrów od drugiej osoby. Niektóre zapobiegliwe pary stosują się do tego zalecenia już od dawna, także w domu.
Fot. 123rf.com
Klaudia i Robert, małżeństwo z 6-letnim stażem, kochają się tak bardzo, że w żaden sposób nie chcą narażać swojego wzajemnego zdrowia. Para izololuje się od siebie od dobrych paru miesięcy. Jak sami mówią, trzymać się na dystans zaczęli w czasie pierwszych doniesień o koronawirusie. Albo wcześniej.

Klaudia i Robert bardzo o siebie dbają, a ich troska przejawia się w każdym pełnym miłości komunikacie, jak "Nie dotykaj mnie!" czy "Zejdź mi z oczu!".

Żeby zmniejszyć ryzyko zakażenia COVID-19 para spędza całe dni w osobnych pokojach. Często też w ogóle ze sobą nie rozmawia, żeby nie dawać wirusowi szans na przenoszenie się drogą kropelkową.


Klaudia i Robert wzmagają teraz środki bezpieczeństwa i planują seperację, a może i rozwód. Wszystko, żeby chronić zdrowie - fizyczne i psychiczne.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.