Aby zmniejszyć panikę: WHO zmienia nazwę koronawirusa na "Miłosz"

Mariusz Ciechoński
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) próbuje zmniejszyć panikę wywołaną pandemią choroby COVID-19. W związku z tym zdecydowano, że od tej pory zamiast nazwy "koronawirus" czy SARS-CoV-2 będzie obowiązywać nazwa "Miłosz".
Fot. 123rf.com / Pixabay
- Szukaliśmy dla wirusa imienia, które brzmi absolutnie nieszkodliwie i nie będzie nasilać strachu - wyjaśnia przewodniczący WHO Tedros Ghebreyesus. - "Miłosz" jest idealne.

Przypadki zarażenia Miłoszem stwierdzono już w 109 państwach na świecie, w tym w Polsce. Z powodu choroby zmarło już niemal 3900 osób. WHO walczy, żeby ludzie zachowali środki bezpieczeństwa, ale bez wpadania w panikę.

- "Miłosz" brzmi jak miły, pulchny chłopak, który nigdy się nie bił - mówi Ghebreyesus.

Niestety decyzja WHO spowodowała akty agresji wobec osób o tym imieniu. Od momentu ogłoszenia tej informacji o godzinie 12:00, doszło już do sześciu przypadków pobicia Miłoszów. Wszystkie miały miejsce w Białymstoku.


Dla własnego bezpieczeństwa, wszyscy Miłosze zostaną odseparowani od reszty społeczeństwa. Miłosze już potulnie się na to zgodzili.

To jest ASZdziennik. Nie mamy nic do Miłoszów, słowo.