Branża używek zapowiada: Do 2050 roku powstanie substancja, która pokona Keitha Richardsa
O strategicznym sojuszu koncernów tytoniowych, alkoholowych i chemicznych poinformowali na konferencji prasowej szefowie ponad 180 spółek z całego świata. Celem projektu badawczo-rozwojowego z budżetem ponad 580 mld dolarów jest opracowanie substancji, która pokona Keitha Richardsa.
A także na morfinę, buprenorfinę, oksykodon, petydynę, dihydrokodeinę, fentanyl, metadon, pentazocynę, difenoksylat, kodeinę, metylofenidat, benzodiazepiny, preparaty tetrahydrokannabinolu i kannabidiolu, efedryna i pseudoefedrynę, racemorfan, JWH-007, etokserydynę, butanian dioksafetylu, β-hydroksy-3-metylofentanyl, MPPP, metkatynon, psylocynę, trimetoksyamfetaminy czy tetrahydrokannabinol, podawane w dowolnej formie i konfiguracji, w tym zmieszane z whisky, tequilą, rumem, wódką i zawartością butelki z wiejskiego stołu na weselu w jednej z miejscowości pod Białymstokiem.
- Przez ostatnie 76 lat próbowaliśmy wszystkiego - przyznaje Jeremy M. Walsh, szef zespołu projektowego.
- Przez ostatnie 76 lat próbowałem wszystkiego - potwierdza Keith Richards, gitarzysta The Rolling Stones.
Specyfik o nieustalonym jeszcze składzie ma powstać do 2050 roku.
Przedstawiciele koncernu szacują, że na potrzeby produkcji dojdzie do złamania ONZ-owskiej konwencji o ograniczaniu dostępu do przetworów konopi, kokainy i narkotyków opioidowych w celach pozamedycznych. Ponad 630 razy w ponad 80 krajach świata.
Niestety, pierwsze testy z wykorzystaniem próbek przywiezionych z Księżyca przez chińską sondę Chang’e 4 zakończyły się niepowodzeniem.
Keith Richards przyznał, że testował to w 1968 i słabo klepało.
To jest ASZdziennik, ale Keith Richards jest cały i zdrowy.