Nowe zasady segregacji śmieci od grudnia. Każdy musi posiadać kosz na niechciane prezenty

ASZdziennik
Więcej miejsca pod zlewem będą potrzebować gospodarstwa domowe w całej Polsce. Już od 24 grudnia 2019 roku wchodzą w życie nowe zasady segregacji odpadów. Każdy dom musi posiadać kosz na najgorsze i zbędne prezenty.
Fot. 123rf.com
Z nowych przepisów zadowoleni są Polacy, którzy Boże Narodzenie zawsze kończą z półkami pełnymi durnostojek i kurzołapów.

– Wreszcie ktoś się za to wziął – cieszy się w rozmowie z ASZdziennikiem pan Bartłomiej z Warszawy. – Już w zeszłym roku skończyły nam się szuflady na kotki machające łapkami, ramki na zdjęcia, świeczki zapachowe, kubki, notesy, kalendarze, pendrajwy, swetry świąteczne, filmy na DVD i autobiografie celebrytów.

Skala problemu jest ogromna. Jak bowiem wynika z danych Zarządu Oczyszczania Miasta, każdego grudnia w domach Polaków przybywa ok. 112 tysięcy ton odpadków pochodzenia bożonarodzeniowego, które generują 1,6 mln postów na Facebooku z ogłoszeniami typu "oddam za darmo, albo i dopłacę za odbiór".

Nowe przepisy mają przekonać Polaków, by prezenty świąteczne kupować kierując się zasadą zero waste.

– I ja to popieram – deklaruje pani Dagmara z Olsztyna. – Bo jak się zrobi za dużo jedzenia, to zawsze można komuś oddać, a przecież tych składanek ze smooth jazzem, które od trzech lat dostaję od cioci Bożenki, to nikt nawet za darmo odebrać nie chce.

Z obowiązku segregowania zwolnieni będą tylko Polacy, którzy zamiast rzeczy materialnych dostaną niezapomniane przeżycia w formie kart podarunkowych, voucherów lub zestawów podarunkowych z Super Prezenty, np. pełną adrenaliny przejażdżkę sportowym samochodem, lot balonem, skok na bungee, relaksujący masaż, warsztaty lub kursy rozwijające pasje albo romantyczną kolację połączoną z degustacją trunków.

Jak zapewniają pomysłodawcy nowych przepisów, dzięki recyklingowi, koszmarne podarunki trafią wreszcie tam, gdzie jest ich miejsce, czyli do tych, którzy byli niegrzeczni.

To jest ASZdziennik dla prezentów z Super Prezenty.