Dziwny bug w Wiedźminie na Switchu. Księżniczka Ciri cały czas jest w innym zamku

Łukasz Jadaś
Na dziwny błąd uniemożliwiający ukończenie gry trafiają gracze w "Wiedźmina 3" na konsoli Nintendo Switch. Jak donosi serwis Kotaku, po ukończeniu questa z ratowaniem Ciri z niewoli na ekranie pojawia się okno dialogowe z informacją, że prawdziwa księżniczka jest w innym zamku.
Fot. 123rf.com
– Ubiłam smoka, jednego z pomniejszych bossów, wtrącając go do zbiornika bulgoczącej lawy - narzeka Monika po 80 godzinach gry. –Już szykowałam się na napisy końcowe, ale okazało się, że gra wywala mnie z powrotem do Grzybowego Królestwa i każe grać dalej.

Po uratowaniu Ciri z rąk smoka na ekranie pojawia się krótkie podziękowanie dla Geralta. Zdezorientowani gracze dowiadują się, że księżniczka Ciri jest w innym zamku.

– Od godziny cwałuję na Yoshim po okolicy i nie wiem, co zrobiłem źle – pisze zakłopotany Kuba, który w "Wiedźmina 3" postanowił grać postacią Geralta. – Kumpel, który gra Luigim, ma ten sam problem.


Zaniepokojeni gracze wciąż czekają na komentarz od CD Projektu RED. Tymczasem w sieci pojawiły się pogłoski, jakoby nie był to błąd, tylko ciekawy zwrot akcji w fabule.

Plotki o tym, jakoby w grze dostępny był wątek romansowy z uratowaną Toad, nadal nie są potwierdzone.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.