Polska prawica: haha, Greta Thunberg taka śmieszna. Biskupi spoza Polski: uznajmy grzech ekologiczny
Duże zaskoczenie spotkało właśnie część Polaków. Podczas Synodu Biskupów dla Amazonii grupa katolickich hierarchów z różnych krajów świata wniosła o to, by Kościół uznał kategorię grzechu przeciwko środowisku naturalnemu, który jest "równy grzechowi przeciwko Bogu, przeciwko bliźniemu i przyszłych pokoleń". To wielki szok dla polskiej prawicy, która owszem, lubi chodzić do Kościoła, ale jeszcze bardziej lubi węgiel i śmiać się z Grety Thunberg.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, tak mocne zdanie synodu nie pozostało bez echa także na polskiej prawicy, wiernej córy Kościoła.
– Katolicka moralność, którą się kierujemy, nakazuje w tej sytuacji powiedzieć: koniec z węglem – zapowiedział już prezydent Andrzej Duda. – Nie możemy dalej truć Ziemi, ani obywateli. Wymogę na nowym rządzie, by do 2040 r. Polska przeszła na atom i źródła odnawialne.
W całej Polsce prawicowi samorządowcy snują też plany wielkich zalesień i likwidacji betonozy. "Parki zamiast parkingów" – to teraz główne hasło włodarzy. Niektórzy posunęli się do tak śmiałych projektów jak nasadzenia drzew na głównych miejskich placach.
Na wysokości zadania stanęły również narodowe media.
– Telewizja Polska już przygotowuje reportaż o kryzysie klimatycznym, który wyemituje zamiast Wiadomości – ogłosił dziś Jacek Kurski. – Będzie też festiwal disco polo w Kielcach na rzecz Ziemi, a do "Studia Polska" zaprosimy Extinction Rebellion.
Po mocnych słowach biskupów dla wielu nadszedł też czas pokuty. Za swoje nieprzemyślane słowa Gretę Thunberg przeprosili już m.in. Rafał Ziemkiewicz, Stanisław Janecki i Samuel Pereira. Dobrze poinformowane źródła donoszą też, że Łukasz Warzecha ma zamiar przysiąc, że już nigdy nie poleci samolotem.
Jak tylko skończy pieszą pielgrzymkę w worku pokutnym do Watykanu.
To jest ASZdziennik, ale to o biskupach to prawda.