STOP NOP już nie są śmieszni. Właśnie sugerują, że lekarze w Polsce mordują pacjentów [JPRDL]

ASZdziennik
Ogólnopolskie Stowarzyszenie "Wiedzy" o Szczepieniach STOP NOP opublikowało na swoim fanpage'u apel. Wyjątkowo nie mówi on o autyzmie wywoływanym przez rtęć w szczepionkach, a o licznych śmierciach pacjentów w szpitalach, do których mają doprowadzać lekarze, żeby zwolnić łóżka.
Fot. Facebook.com/STOP NOP
– Mamy podejrzenia, że w polskich szpitalach dochodzi do eutanazji pacjentów – tymi słowami zaczyna się apel STOP EUTANAZJI opublikowany przez STOP NOP.

Wątpliwości znikają już w kolejnym akapicie: "Chociaż brzmi to absurdalnie to jednak cicha eutanazja w szpitalach istnieje." Autor apelu zachęca rodziny osób zmarłych w szpitalach na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii do sprawdzenia, jakie leki im podano. Jeśli była to m.in. morfina, to "istnieje duże prawdopodobieństwo, że lekarze doprowadzili do eutanazji w szpitalu".

Lekarze mają wprowadzać chorych w stan sedacji, obezwładniać ich "rurkami i środkami farmakologicznymi" a następnie podawać śmiertelną dawkę morfiny czy oksykodonu.


Dlaczego właściwie istnieje spisek lekarzy-zabójców? Według autora apelu opublikowanego przez STOP NOP? Wiadomo - dla pieniędzy.

– Szpital nie ma interesu w tym, żeby długo trzymać pacjenta na jednym łóżku, bo zwyczajnie oddział musi zarabiać. Lekarze podają leki po to, żeby zwolnić miejsce dla następnego przypadku medycznego – głosi wpis.

Niestety nie zagłębia się w jaki sposób szpitale na tym zarobią. Zwłaszcza, że do tej pory państwowym szpitalom bardziej opłacała się sztucznie wydłużana hospitalizacja niż drastycznie skracana. W związku z tym, że pod postem pojawiło się ponad 2 tysiące komentarzy, z których zdecydowana większość zupełnie słusznie zarzucała autorowi, że ma nas*ane w głowie, STOP NOP edytowało wpis i usunęło apel. Bynajmniej nie dlatego, że to sterta idiotyzmów. Wciąż twierdzą, że "historia jest prawdziwa", a po prostu "budziła niezdrowe emocje".