Dramat lekarki. Wszyscy myślą, że robi #TetrisChallenge, a ona padła po 36 godzinach dyżuru

Łukasz Jadaś
Rozłożyła swój sprzęt na podłodze i czeka, aż ktoś zrobi fotkę i wrzuci na Insta z hasztagiem #TetrisChallenge. Tak myślą pacjenci z SOR-u o 29-letniej rezydentce Paulinie M. z Katowic. Nie wiedzą, że kobieta tak naprawdę padła ze zmęczenia po 36 godzinach ratowania ich zdrowia i życia.
Fot. 123rf.com
Do zabawnej pomyłki doszło na korytarzu jednego ze szpitali na Śląsku. Od trzech godzin pani Paulina leży nieprzytomna na podłodze, a wszyscy myślą, że to taka fajna zabawa.

– To taka nowa internetowa moda – tłumaczy nam pacjentka oczekująca w kolejce. – Wszyscy muszą zrobić sobie zdjęcie ze sprzętem z pracy leżąc na ziemi, żeby wszystko wyglądało jak klocki z Tetrisa.

– Mogliby czasem pomyśleć o nas, a nie tylko pozują do instastories – oburza się pacjent z przeziębieniem.

Na podłodze obok 29-letniej Pauliny rzeczywiście widać m.in. stetoskop, notatnik, tradycyjne crocsy i fotografię rodziny, z którą od ukończenia 6-letnich studiów lekarka widzi się przez godzinę w tygodniu.


I choć przedmioty porozrzucane są niechlujnie, po podłodze wala się rozbity kubek z rozlaną kawą, a bohaterka zdjęcia nie uśmiecha się do kamery, to obrazek ten rzeczywiście wygląda prawie jak inne fotografie #TetrisChallenge.

Jak jednak ustalił ASZdziennik, prawda jest nieco inna.

– Ostatnio miała "dwunastkę", SOR, a potem pełne 36 godzin – uspokaja Patryk, jej kolega ze studiów.

I ma do pacjentów jedną ważną prośbę.

– Nie budźcie jej, bo zaraz musi wracać do pracy – prosi, wskazując na kolejkę na SOR oraz na statystyki, z których wynika że Polska ma najmniej lekarzy na tysiąc mieszkańców w całej UE.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały tyko trochę zmyślone.