Ustawka #jestemLGBT zdemaskowana. To skoordynowana kampania sterowana odgórnie przez Matkę Naturę
Pilna wiadomość: właśnie potwierdziły się podejrzenia Piotra Semki i Samuela Pereiry, że akcja #jestemLGBT to nieprzypadkowa, skoordynowana odgórnie akcja. Wiemy już, czyja to sprawka, że tysiące osób niehetero pokazują ostatnio na Twitterze czy Facebooku twarz i piszą o tym, kim są, jak pracują, uczą się, żyją i kochają. Jak dowiaduje się ASZdziennik, za wszystkim stoi Matka Natura.
Dziennikarskie śledztwo ASZdziennika wykazało, że koordynowana przez Matkę Naturę kampania #jestemLGBT ma korzenie w dalekiej przeszłości, a zamieszana w nią jest cała siatka wspólników. Już długie lata temu niezliczone plemniki i komórki jajowe łączyły się, by dać początek osobom, które w dorosłym życiu okazywały się kochać ludzi tej samej płci.
W potajemne przygotowywanie akcji szczególnie zaangażowane były też kobiety (tzw. „matki”), które przez dziewięć miesięcy chroniły przyszłe osoby niehetero we własnych macicach, by te mogły rozwinąć się i wzrosnąć. To ich poświęcenie było kluczowe dla powodzenia całości, bo trudno o lepszą i bezpieczniejszą metę niż cudzy brzuch.
Jednak nie wszyscy zgadzają się, że za hasztag #jestemLGBT publikowany przez osoby LGBT odpowiada sama Natura i jej wspólnicy.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, są i tacy, którzy twierdzą inaczej: że cała akcja z LGBT została wymyślona i skoordynowana przez samego Boga.
Bo ponoć stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo.
To jest ASZdziennik. Hasztag #jestemLGBT nie został zmyślony.