Popis Pudzianowskiego. Podzielił się śmiesznym żartem o gwałcie i zgasił wszystkich, którym się nie podoba
Mariusz Pudzianowski (ps. Dominator), utytułowany strongman, zawodnik MMA, rugbysta, a także uczestnik programów "Taniec z Gwiazdami" i "Just the Two of Us", postanowił wziąć byka za rogi i odczarować wizerunek mięśniaka, który ciężko myśli i ma słabe poczucie humoru. W tym celu podzielił się na Facebooku śmiesznym żartem.
To świetny krok, bo powszechnie wiadomo, że nic na świecie nie jest tak wesołe jak śmieszki z gwałtu. Niestety, pan Mariusz zapomniał o jednej bardzo ważnej rzeczy.
Dokładnie tym samym dowcipem dzielił się już poseł Jacek Wilk osiem miesięcy temu.
– Kurczę, śmiałabym się, gdyby nie to, że już to słyszałam. Żart jest ekstra zabawny, tylko szkoda, że ściągnięty od kogo innego – mówią w rozmowie z ASZdziennikiem niektóre z kobiet, które przeczytały zabawny wpis strongmana.
Inne z kolei twierdzą, że obu sytuacji nie można porównywać, bo w ustach Pudzianowskiego dowcip nabrał nowej wymowy. To dlatego, kiedy z przemocy fizycznej wobec kobiet śmieje się nie jakiś tam poseł w garniturku, tylko potężny strongman o pseudonimie Dominator, to żart śmieszy jakoś inaczej i jeszcze bardziej niż poprzednio.
Jedno jest pewne: Pudzianowski ściągnął od posła Wilka nie tylko sam dowcip, ale także odpowiedzi na komentarze.
Bo panowie apelują w nich o więcej dystansu dokładnie tak samo.